Święta Wielkanocne w Bieszczadach
Zapraszamy do naszego gospodarstwa w Dwerniku w okresie świąt Wielkanocnych. Wiosna budzi się do życia. Proponujemy krótkie wycieczki niekoniecznie w góry, gdzie zapewne królować będzie jeszcze śnieg. W tym okresie panują najlepsze warunki aby szukać w terenie śladów dawnych wsi bieszczadzkich. Nie ma jeszcze bujnej roślinności, która wszystko przysłania i łatwiej wtedy znaleźć fundamenty, studnie, piwniczki. Z Podołyni proponujemy spacer przez Magurę Stuposiańską do schroniska Koliba, a...
Czytaj więcejJesień w Bieszczadach
Jesień w Bieszczadach panuje najpiękniej jak to tylko sobie można by wyobrazić. Szaleństwo bukowych barw. Otryt z mojego kuchennego okienka wygląda niczym ciemny bursztyn. Daruje sobie dalsze opisy przyrody bieszczadzkiej, gdyż umiejętności na wysłowienie ich niezwykłości posiadam zbyt skromne. Słońce, ciepło, bezchmurne niebo dopełniają to całe piękno. Był też czas na grzyby. Zbiory obfite, jak nigdy. Ludzie wiadrami wynosili grzyby z lasu, nawet dorodne okazy prawdziwków. Istne...
Czytaj więcejZaczęło się
Dziś w nocy obudził mnie ryk jelenia. Nasze gospodarstwo w Dwerniku, ma to dogodne położenie, że na jednej z naszych łąk, przechadza się dorodny byk i ryczy donośnie zabiegając o względy łań. Po drugiej stronie doliny kolejny walczy o prawo pierwszeństwa do panienek. Czyli zaczęło się rykowisko i przez kilka najbliższych tygodni jego odgłosy będą nam towarzyszyć w codziennym życiu. A zatem chętnych na romantyczno-przyrodnicze wieczory przy otwartych oknach zapraszamy na nasze pokoje w...
Czytaj więcejDostępność terminów 2012r
Sierpień, najbardziej oblegany przez turystów miesiąc, już jest . Szukając w Dwerniku noclegu na najbliższe dni, muszę przyznać, że będzie to trudne zadanie. Pokoje gościnne w naszym gospodarstwie są już zajęte. Dopiero od 18 sierpnia są jeszcze dostępne miejsca. A zatem jeśli ktoś ma ochotę zwiedzać Bieszczady w drugiej połowie sierpnia zapraszamy do naszego gospodarstwa w Dwerniku. Myślę, że wtedy rozluźni się ruch turystyczny i nie trzeba będzie w kolejce, jak dawniej po chleb,...
Czytaj więcejNasza pociecha
Choć Martusia jest z nami od kilku tygodni nie miałam jeszcze okazji o niej napisać. Rośnie jak na drożdżach, jest radosna, żywiołowa i bardzo towarzyska o czym przekonały się niejednokrotnie dzieci. Kicia wprowadziła wiele radości do naszego gospodarstwa w Dwerniku. Stała się naszą maskotką, która jest przez wszystkich rozchwytywana. A w mojej kuchni nastał czas na przetwory. Za oknem leje deszcz, a ja siedzę sobie w kuchni, w kozie rozpalone, gar z wiśniami nastawiony i mieszam. W domu zapach...
Czytaj więcej